Ustawa „Lokal za grunt” podpisana
Stało się. Ustawa „lokal za grunt” została dziś podpisana przez prezydenta i wystartuje z początkiem kwietnia 2021. Co to oznacza dla rynku nieruchomości?
Stało się. Ustawa „lokal za grunt” została dziś podpisana przez prezydenta i wystartuje z początkiem kwietnia 2021. Co to oznacza dla rynku nieruchomości?
Na początek rozwińmy. Ustawa „lokal za grunt” tak naprawdę nie nazywa się w ten sposób, ale urzędniczo, czyli: „O rozliczaniu ceny lokali lub budynków w cenie nieruchomości zbywanych z gminnego zasobu nieruchomości”. Przygotowało ją Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii i w skrócie chodzi w niej o to, że w zamian za przekazanie gruntu inwestorowi, gmina (ta, która przekazuje grunt) otrzyma określoną, ustaloną w umowie liczbę lokali w obiekcie, który inwestor/deweloper na tym gruncie zbuduje.
Wspomniane lokale, które deweloper ma gminie przekazać jako „zapłatę” za grunt, mają w zasadzie bym przeznaczone na cele mieszkaniowe, ale mogą być to też lokale związane z działalnością edukacyjną, kulturalną, czy zdrowotną. A więc – obrazowo – gmina oddaje deweloperowi działkę, deweloper buduje na niej apartamentowiec albo galerię handlową, a w zamian przekazuje gminie część powierzchni nieruchomości, np. na mieszkania komunalne, dom kultury czy przychodnię. W teorii wygląda to nieźle, zwłaszcza dla mieszkańców, którzy mają nadzieję na rozwinięcie infrastruktury publicznej w swoich okolicach. Jak wyjdzie to w praniu i czy deweloperzy w ogóle będą zainteresowani udziałem w takich inwestycjach – zobaczymy.