Konkurencyjna oferta? Czy oby na pewno?

Pierwszym, a zarazem bardzo ważnym elementem budowy domu SSO są fundamenty, tak więc skupmy się obecnie na ławach fundamentowych i podstawowym błędzie, który jest popełniany przez 80% firm przy tym etapie budowy. Co to takiego? nic innego jak „chudy beton pod ławy fundamentowe”.

Dlaczego „ekipy” budowlane decydują się na wykluczenie tego elementu z procesu budowy? Odpowiedź jest prosta „cena”! jest to pierwszy „zabieg” by zrobić konkurencyjną ofertę dla klienta, ponieważ inwestor nawet nie wie, czy posiada ten etap w cenie SSO, czy też nie – zwyczajnie się nie zna i ma do tego pełne prawo. Wydaję mu się, że wszystko jest ujęte w umowie z wykonawcą, tak jak przewiduje to projekt budowlany, ale jak zgłębiliśmy temat, to okazuję się, że jest całkiem odwrotnie. W wielu przypadkach inwestorzy są tak zafascynowani rozpoczętą budową, że nie widzą brakującej „wisienki”. A Pan kierownik budowy z 40 letnim stażem w branży, odwiedzający „fachowców” tylko na okresowe wizyty – nawet nie zwraca na to uwagi.

[Przykład autentyczny z budowy firmy po fachu] Panie kierowniku dobrze jest? dobrze, a co ma być źle? Kiedyś się wykopało, druty wrzuciło i do dzisiaj stoją budynki, a teraz to wymyślają, aby naciągnąć na pieniądze – bez komentarza.

No i cyk, pyk, mamy różnicę w cenie pomiędzy profesjonalną firmą, która dba o jakość zamierzenia budowlanego, a wykonawcą, który chce tylko „złapać klienta” i „szybko zarobić” nie koniecznie dbając o dobro inwestorów. Widełki możemy oszacować od 5 000 zł  do nawet 15 000 zł różnicy, kwestia ilości mb. ław fundamentowych, można? można, a przypominamy jest to jeden z kilkudziesięciu elementów budowy domu, gdzie robi się „cenę” a jakość jest na ostatnim miejscu.

Mój szwagier też budował z dobrą firmą i oni tego nie robili.

Te słynne teksty chyba każdy już zna „a po co to Państwu? to nie potrzebne, pieniądze wyrzucone w błoto etc.” – nie będziemy może tego komentować i budowlanym żargonem pisać o specyfice niezastosowania powyższego elementu ław fundamentowych (poza tym nie tylko tego), zaś zostawimy Was z refleksją i pytaniem na które sami sobie odpowiecie: Czy wsiedlibyście wraz z rodziną do auta w daleką podróż, które jest pozbawione pewnego elementu mechanicznego przewidzianego przez konstruktora tego auta?  Na pewno znajdą się tacy którzy lubią życie pełne wrażeń, my jednak wolimy PEWNIE i bezpiecznie podróżować 😊

Zachęcamy inwestorów dla których prawdziwa jakość robót budowlanych jest na pierwszym miejscu, aby porównywali oferty bardzo skrupulatnie, nie sugerować się tylko ceną, ale bardzo mocno przyjrzeć się, czy oby na pewno w atrakcyjnej cenie, nie mamy zastosowanych „trików” tzw. „iluzji” najwyższej jakości usług w niskiej cenie, bo czasem oszczędności z biegiem lat mogą zaważyć nad prawidłowym funkcjonowaniem konstrukcji budynku, gdzie naprawa popełnionych błędów, czasem jest niemożliwa lub może okazać się bardzo kosztowna.

Dotyczy to również zakupu inwestycji od dewelopera, gdzie w większości przypadków, nie znamy historii budynku oraz nie ma dokumentów, które mogłyby wskazywać o budowaniu „jak dla siebie no bo przecież większość deweloperów tak buduje 😛 „ten dom budowałem z myślą o tym, że będę tu mieszkał” – co nie? Super jakość i super niska cena – kupujemy Mercedesa S klasy w cenie Fiata. Yhyyy, na tym może zakończymy😊